Od bardzo dawna używam dzbanka filtrującego wodę i jestem z tego systemu zadowolona. Sprawdza się to u mnie, bo nie muszę nosić wody ze sklepu - a piję jej dużo. Poza tym nigdy mi jej nie zabraknie i jest to wygodne, zajmuje niewiele miejsca. Ucieszyłam się, kiedy na rynku pokazały się butelki filtrujące wodę, bo jest to świetne rozwiązanie poza dom - do pracy, szkoły, gdziekolwiek.
Pierwszą z tych butelek kupiłam razem z magazynem Wysokie Obcasy Extra. Była ona marki dafi, z różowymi elementami (nie przepadam za tym kolorem, ale te wydanie rozeszło się bardzo szybko i zostało mi tylko to).
Przy okazji - odpisałam na jeden z listów opublikowanych w tym numerze i moja odpowiedź ukazała się w następnym wydaniu :)
Wody dolewam w każdym miejscu, np. w kranie w pracy i w różnych miejscach publicznych. Obie butelki wymagają wymiany filtra około raz w miesiącu. Jak dla mnie to najwygodniejsza forma dla picia wody.
Pierwszą z tych butelek kupiłam razem z magazynem Wysokie Obcasy Extra. Była ona marki dafi, z różowymi elementami (nie przepadam za tym kolorem, ale te wydanie rozeszło się bardzo szybko i zostało mi tylko to).
Przy okazji - odpisałam na jeden z listów opublikowanych w tym numerze i moja odpowiedź ukazała się w następnym wydaniu :)
![]() |
Wydanie, w którym ukazał się mój list |
Jakiś czas później chciałam porównać tą butelkę do BRITY i kupiłam ją z nakrętką fioletową - tym razem mój ulubiony kolor ;)
PORÓWNANIE BUTELEK FILTRUJĄCYCH WODĘ - DAFI ORAZ BRITA
Butelka dafi mieści 0,5 litra wody, jest elastyczna i bardzo wygodna. Pod korkiem jest możliwość ustawienia dnia, w którym włożyliśmy nowy filtr. Byłabym z niej bardzo zadowolona, gdyby nie fakt, że nie minął miesiąc, a ona zaczęła przeciekać. W okolicy korka woda ciągle się wylewała, a wyobraźcie sobie jakie to uciążliwe, gdy nosi się ją w torebce...
Butelka BRITA mieści 0,7 litra wody, jest bardzo twarda i masywna, jednak też bardzo szczelna i w tej sytuacji to duży plus. Gdyby dafi nie przeciekała zostałabym przy niej (pewnie zmieniłabym już kolor, można kupić osobno nakrętki z filtrem). BRITA jest dla mnie zbyt duża. Na razie zostaję przy niej, bo wolę to, niż nosić małą kupioną wodę i martwić się, kiedy jej zabraknie.
![]() |
W tle Odra w Opolu |
Wody dolewam w każdym miejscu, np. w kranie w pracy i w różnych miejscach publicznych. Obie butelki wymagają wymiany filtra około raz w miesiącu. Jak dla mnie to najwygodniejsza forma dla picia wody.
![]() |
Nad Odrą, w Opolu |
A Wy, używacie butelek filtrujących wodę? Pijecie 1,5 litra wody dziennie?
Komentarze
Prześlij komentarz